piątek, 24 stycznia 2014

Po wiośnie w zimie znowu zima w zimie

W tym roku zima pozostawia nam wiele do życzenia. Nazwać pogodę kapryśną było by sporym niedopowiedzeniem. Mamy 24 stycznia a dopiero pierwsze wyciągi zaczynają ruszać i to tylko dzięki sztucznemu naśnieżaniu. Gdybym był prezenterem pogodowym nazwał bym tą sytuację anomalią pogodową ale jestem baristą w Kawiarni Bieńkula i mówię, że po prostu dziwne to jakieś.
Chyba jeszcze nigdy tak późno nie otwierałem kawiarni, wolał bym, żeby nie stało się to już regułą.
Ale będąc niepoprawnym optymistą szukam plusów i w dodatku je znajduję!

PLUSY:
- co by nie mówić mamy otwarte
- stali klienci są niezawodni
- zimny prysznic chyba nam się przydał bo spokornieliśmy
- śniegu jest coraz więcej i za oknem coraz ładniej
- sami mamy okazję napić się dobrej kawy
- mały ruch daje chwilę na lekturę "Nice Coffee time"



Zapraszamy na kawę. Nie wstydźcie się, na prawdę możecie już przychodzić!






1 komentarz: