niedziela, 13 stycznia 2013

Dzień jak codzień w kawiarni Bieńkula...


Takie widoczki mamy dziś za oknem. Zima z każdym dniem coraz ładniejsza...


Kochamy kawę... I w tym miejscu pozwolimy sobie na trochę prywaty i pozdrowienie naszych ukochanych :*


Jak espresso to tylko z "tygryskiem". Uwierzcie, że smakuje jeszcze lepiej niż wygląda :)


Cappuccino czy z mleka krowiego czy sojowego zawsze tak samo pyszne jak i ładne. Bawimy się w latte art!


Tak to wygląda z drugiej strony baru. Porządek na stanowisku pracy musi być :)